W grudniu 1873 r. Andriolli kupił majątek Stasinów koło Nowomińska (dzisiejszego Mińska Mazowieckiego) i zajął się urządzaniem dworku i ogrodu. W 1874 r. sprowadził z Wilna do Stasinowa matkę, a następnie Natalię, którą poślubił w kościele w Mińsku Mazowieckim 25 listopada 1875 r. Natalia Tarnowska wniosła w posagu ok. 3000 rubli, które wraz z pokaźnym honorarium za ilustracje do Marii Malczewskiego pozwoliły na powiększenie ich posiadłości.
Dworek w Stasinowie stał się wkrótce miejscem spotkań towarzyskich, głównie inteligencji warszawskiej. Andriolli lubił popisywać się swoim słynnym daniem, kołdunami, które podobno zachwyciły nawet słynną Lucynę Ćwierciakiewiczową, która wykorzystała ten przepis w 365 obiadach, słynnej książce kucharskiej. Spośród lokalnych mieszkańców Andriolli wyróżniał Henryka Dobrzyckiego (1841-1914), lekarza w pobliskiej Mieni, zaangażowanego wcześniej w pomoc powstańcom styczniowym, z którym się zaprzyjaźnił. Dobrzycki, w przeciwieństwie do Andriollego zaczął studia na Wydziale Sztuk Pięknych, a po dwóch latach zmienił je na kierunek medyczny. Był on także społecznikiem i kompozytorem, stał się powiernikiem i pierwszym biografem Andriollego.
W 1876 r. urodziła się Andriollim córeczka Maria. Niestety, dziecko zachorowało i zmarło 9 czerwca 1878 r. w wieku ok. dwóch lat. Natomiast 13 grudnia 1880 r. umarła matka Elwira. Obie, bliskie mu osoby, zostały pochowane na cmentarzu parafialnym w Nowomińsku (Mińsku Mazowieckim). Postawiony w marcu 1882 r. przez Andriollego nagrobek nie zachował się, podobnie jak dworek w Stasinowie, który nieodwracalnie został zniszczony po 2008 r. Nietrwałe także okazało się małżeństwo z Natalią, które definitywnie zakończył rozwód w 1887 r.